Środa, 27 czerwca 2012, 10:00
Pamela Anderson szuka sponsora?
prawda
fałsz
W show biznesie tak już jest, że sława i popularność zawsze kiedyś przemija. Dlatego wielu celebrytów robi dosłownie wszystko, aby jak najdłużej być na topie. Jedni romansują, inni przechodzą operacje plastyczne, a jeszcze inni wiją sobie bezpieczne gniazdko u boku innej sławnej i bogatej osobistości. Jedną z takich zdesperowanych gwiazd jest, nie taka młoda już aktorka, Pamela Anderson (45l.). Celebrytka zaczyna powoli tracić swoją wielką popularność. Show biznes, aż pęka w szwach od młodszych, seksowniejszych kobiet, które bez wahania pokazują swoje wdzięki.
Anderson, niegdyś piękna i seksowna modelka, dziś przyciąga uwagę mediów tylko i wyłącznie za sprawą kolejnej operacji poprawiającej wygląd. Gwiazda nie może się pogodzić z tym, że już wkrótce nikt o niej nie będzie pamiętał. Przyzwyczajona do luksusowego życia, nie wyobraża sobie, jak można nie mieć pieniędzy na obiad w eleganckiej restauracji czy drogie perfumy?
No cóż, latka lecą, kariera przemija, a co za tym idzie pieniądze również. Zdesperowana celebrytka postanowiła zadbać więc o swoją emeryturę i zaczęła sobie szukać bogatego kochanka. Na jej celowniku znalazł się książę Brunei, Azima (30 l.), którego majątek szacowany jest na ponad 50 miliardów dolarów! Na imprezie urodzinowej bogacza, Pamela nie odstępowała go na krok. Cały czas przytulała się do niego, czule go całowała i dbała o jego dobre samopoczucie. Myślicie, że młody miliarder skusi się na podstarzałą seksbombę?
Dla Pameli to ostatnia deska ratunku, przy takim bogatym księciu na pewno nie martwiłaby się o przyszłość. Jak sądzicie, czy uda się 45-letniej modelce oczarować młodego przystojniaka? Szanse są znikome, ale Pamela Anderson wielokrotnie udowodniła, że może zdobyć to co chce!
Czy tym razem też się uda? Czy celebrytka zostanie kochanką miliardera? Przekonamy się już niebawem.