Środa, 27 czerwca 2012, 11:00

Grycanki się ODCHUDZAJĄ!

prawda
fałsz
Grycanki się ODCHUDZAJĄ!
foto: mwmedia.pl
To nieprawdopodobne! Grycanki, które na każdym kroku zapewniają o swojej miłości do okrągłych kształtów i głoszą teorie na temat szczęścia, wynikającego z nadprogramowych kilogramów, zaczęły się odchudzać! Co sprawiło, że celebrytki zmieniły swoje zdanie?

Jeszcze kilka miesięcy temu, Marta Grycan wraz z córkami, dumnie prezentowała swoje rubensowskie kształty. Ponadto zapewniała, że czuje się wyjątkowo seksowną kobietą, a prawdziwe piękno nie musi mieścić się tylko w rozmiarze 34.

Niestety, ogromne rozmiary nowych celebrytek, wywołały niemałe zamieszanie w show biznesie. Jedni uważali, że to doskonały przykład otwartości stylu i elegancji, a inni wręcz przeciwnie, krytykowali Martę i jej córki, za promowanie otyłości.

Uszczypliwych komentarzy z dnia na dzień pojawiało się coraz więcej, dlatego też Grycanki uznały, że najwyższy czas to zmienić i postanowiły się odchudzić. Żeby efekt był bardziej szokujący, Marta poprosiła o pomoc słynnego hollywoodzkiego trenera gwiazd - Witolda Szmańdę.

Plan był doskonały. Grycanki wymyśliły, że wyjadą na wakacje do Los Angeles i tam zamiast wypoczywać, będą ostro pracować nad swoją sylwetką. Niestety, stawki, które obowiązują w mieście aniołów, przeraziły Martę i jej córki. W grę wchodziło bowiem 30 tysięcy dolarów!

No cóż piękno kosztuje! Czy Grycanki zdecydują się na drogą, ale skuteczną kurację w Los Angeles? A może całkowicie zrezygnują z odchudzania?

Jak sądzicie, czy warto zmieniać się dla innych?

Komentarze

Gość 28 sierpnia 2012 20:31
Grycanki durne lampucery , z choinki się urwały za pieniądze taty . Myślą że Polska im się będzie kłaniać a słoma z butów im wyłazi !
Blee ! 30 lipca 2012 17:11
Boże ! Ta blondyna wygląda jak foka ... A to dziecko ? Nie no ludzie . Potem będzie obwiniań rodzinę za to , że jest taka gruba ... Przecież ona się nawet w krótkich spodenkach nie pokarze bo wstyd .
Gość 18 lipca 2012 20:25
masakra jak można się tak zaniedbać..., matka wygląda młodziej od swoich 2 starszych córek
Gość 27 czerwca 2012 20:55
hehhehe...dobre!
Talgrim 27 czerwca 2012 13:15
Szkoda. Gdyby trzymały takie kształty, to nie groziło by nam zatonięcie przez 40 metrową falę tsunami w czasie apokalipsy 2012, bo mogłyby robić za ogromne pontony ;]