Czwartek, 19 kwietnia 2012, 16:00
Zapomniała o staniku!
prawda
fałsz
Mega wpadkę zaliczyła jedna z najlepszych polskich stylistek - Malwina Wędzikowska. Na premierze spektaklu "Berlin, 4.00 rano", gwiazda zaprezentowała się bez stanika! Zapomniała? Czy nie założyła go celowo? Faktem jest, że stylistka nie ma się czego wstydzić, ale to po prostu nie wypada! Partnerka Rinke Rooyensa, wzbudziła ogromną sensację. Efekt był oczywisty! Fotoreporterzy zamiast gwiazd wieczoru, fotografowali piękne kształty celebrytki.
Obcisła sukienka podkreślała nie tylko piersi stylistki, ale również jej zgrabną figurę i jędrną pupę. Kontrowersyjna stylizacja nie przeszkadzała partnerowi gwiazdy ani samej Malwinie. Trudno stwierdzić czy to przypadek... Kto w końcu powinien wiedzieć jak się dobrze ubrać, jak nie sama stylistka?
Myślicie, że to wpadka, czy fatalny pech?
Podobne artykuły
Gość 22 kwietnia 2012 21:24
niezle dupy te wedzikowskie
Gość 21 kwietnia 2012 09:22
jak się ma takie dwa piegi to po co jej stanik?
Gall 19 kwietnia 2012 20:28
I ślicznie wygląda, brawo!