Beyonce omal nie została oskalpowana!

prawda

fałsz

Beyonce lubi kiedy jej koncerty okraszone są bogatą scenografią, światłami i efektami polepszającymi wizualny odbiór imprezy. Elementem obowiązkowym na koncercie jest też silny wiatrak, najczęściej ustawiony za jej głową.
Wiatr we włosach dodaje świeżości, kiedy śpiewa swoje letnie kawałki.

Podczas jej ostatniego koncertu w Montrealu ten element scenografii OMAL NIE ZMASAKROWAŁ JEJ GŁOWY! W czasie tańca zbyt bardzo się do niego zbliżyła i jej bujne włosy wplątały się w wirujący wiatrak!

Z pomocą przybiegli ochroniarze. Fani zamarli, bo sytuacja wyglądała bardzo niebezpiecznie.

Beyonce w czasie całej akcji zachowała zimną krew i NIE PRZERWAŁA PIOSENK!
Ochroniarze walczyli z wiatrakiem, a ona jakby nigdy nic ŚPIEWAŁA NADAL!
To się nazywa "profesjonalizm"

Na szczęście udało się uratować Beyonce, chociaż było na prawdę gorąco.
Gdyby nie szybka reakcja ochroniarzy piosenkarka mogłaby zostać oskalpowana!
Aż strach sobie to wyobrazić!

Jak myślicie, na następnym występie też stanie przy wiatraku?

Dziecko Sochy już zarabia!