Wtorek, 27 listopada 2012, 13:52
Można mieć ją NAGĄ... za 800 tysięcy!
prawda
fałsz
Całkiem niedawno pisaliśmy o najnowszym spocie reklamowym, w którym wystąpiła Doda. Piosenkarka, KOMPLETNIE NAGA, przechadza się po sklepie AGD reklamując znaną markę. Ile musieli jej zapłacić, żeby się rozebrała? Okazuje się, że można mieć nagą Dodę w reklamie za...800 tysięcy! Fakt dotarł do informatorów, którzy twierdzą, że Rabczewska za dwa spoty reklamowe zgarnęła całkiem pokaźną kwotę 800 tysięcy złotych. Jak informuje tabloid, na tyle Doda wyceniła stres, którego doznała podczas kręcenia reklamy.
Oczywiście klienci sklepu nie zobaczą Dody w całej okazałości, jej intymne miejsca sprytnie ukryto podczas kręcenia spotu. Jednak spacerowanie NAGO PO SKLEPIE tuż obok nieznajomych MOGŁO BYĆ DLA NIEJ MAŁO KOMFORTOWE.
Szkoda tylko, że reklama za 800 tysięcy, która miał podbić internet przegrała z "królową odbytu", czyli Natalią Siwiec, której zdjęcia pojawiły się w reklamie serum wybielającego odbyt i srom.