Gwiazda ma ZMASAKROWANĄ TWARZ!

prawda

fałsz

foto: mwmedia.pl

Na pierwszy rzut oka wygląda, jakby Doda została pokiereszowana w ciężkim wypadku lub poparzona w wyniku pożaru. Celebrytka pojawiła się ze zmasakrowaną twarzą na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Całe szczęście to tylko makijaż.

Zniekształcona twarzy u Dody miała obrazować szkodliwe działanie żywności genetycznie zmodyfikowanej. Zacięta dyskusja na temat GMO toczy się w społeczeństwie od kiedy rząd przyjął ustawę, która umożliwi nieograniczoną uprawę GMO w Polsce, bez konieczności oznakowywania takiej żywności, kiedy trafi do sprzedaży.

Celebryci i przeciwnicy GMO wczoraj na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie, pod Pałacem Prezydenckim, zorganizowali demonstrację przeciwko żywności genetycznie modyfikowanej. Około 150 osób apelowało do Bronisława Komorowskiego o zawetowanie przyjętej przez Sejm nowelizacji ustawy o nasiennictwie, która ich zdaniem umożliwi wprowadzenie upraw GMO w Polsce.

Wśród demonstrujących znaleźli się... Doda, Michał Piróg i Edyta Herbuś.

- Faszerowanie nas chemią jest jawnym ludobójstwem! Jeżeli chcecie wyglądać jak "piękny i cudowny" kraj USA, gdzie wszyscy są spuchnięci, grubi, mają galaretę zamiast mózgu, bardzo proszę, jedzcie sobie GMO! - krzyczała Doda.

Być może obecność celebrytów na takiej demonstracji zmusi w końcu "telewizje informacyjne" do podjęcia tematu GMO. Do tej pory bowiem obiektywne "media" nie poinformowały nawet społeczeństwa o tym, że taka ustawa została przegłosowana. Ważniejszymi tematami był budżet UE, którego nie ustalono, zamach na Sejm, który nie doszedł do skutku i lądowanie Dreamlinera...nie wspominając już o matce Madzi...