Piątek, 16 listopada 2012, 13:29
Doda sprzedaje ciuchy z klipu "Fuck it"
prawda
fałsz
Najwidoczniej Doda nie zarobiła wiele na współpracy z Fokusem przy produkcji klipu "Fuck it". Piosenkarka sprzedaje ubrania, w których wystąpiła w teledysku. Pytanie tylko, czy ktoś zechce kupić używane ciuchy?Doda postanowiła wycisnąć ze swojego najnowszego teledysku tyle, ile się da. Skoro zyskami musiała podzielić się z Fokusem, to wymyśliła, jak zarobić jeszcze trochę kasy na klipie.
Piosenkarka sprzedaje ciuchy, w których wystąpiła w teledysku. Żeby jednak nie wyszło obciachowo, kiermasz odzieży używanej postanowiła ubrać w piękne słówka i przewiązać różową wstążeczką. Bo przecież nikt tak po prostu nie odkupi od niej kilku wyciągniętych bluz i koszulek. Doda wymyśliła więc kampanię marketingową, która ma przyciągnąć chętnych.
Dodzina na swoim profilu napisała, że sprzedaje ubrania zaprojektowane przez siebie na potrzeby najnowszej linii "Fuck It Collection". Aby wyszło jeszcze bardziej wiarygodnie na jej profilu pojawił się taki oto wpis:
"Doda otrzymała setki wiadomości od fanów, którzy nie mogą znaleźć w żadnym sklepie rzeczy, w których wystąpiła w klipie. Postanowiła rozwiać te dylematy. Ubrania powstały na potrzeby teledysku Fuck It i wymyśliła je sama Doda. Już jutro będzie można je zamówić. Kto pierwszy, ten lepszy. Fuck It Collection to seria limitowana, po 10 sztuk na cały kraj."
10 sztuk na cały kraj to trochę mało, ale jak inaczej wypromować i sprzedać 10 sztuk, które już się miało na sobie i to na dodatek w jednym teledysku? Kupicie swetry i bluzki od Dody?
A tak w sieci Doda reklamuje swoją kolekcję. Reżyserią i montażem tego klipu zajął się jej partner... Błażej Szychowski. Podoba się?