Wtorek, 13 listopada 2012, 14:02

PSYCHOFAN Kasi Tusk przed sądem

prawda
fałsz
PSYCHOFAN Kasi Tusk przed sądem
foto: mwmedia.pl
O tym, że Kasia Tusk jest prześladowana przez psychofana pisaliśmy już jakiś czas temu. Mężczyzna nękał ją listami, telefonami i smsami. W końcu blogerka postanowiła zgłosić sprawę na policję.

Córka premiera bała się psychofana do tego stopnia, że często widywano ją w eskorcie funkcjonariuszy policji. Nigdzie nie chodziła sama i starała się nie wychodzić późną nocą, a jeśli już to robiła, zawsze wracała taksówką lub ze znajomymi.

Kasia Tusk była tak przerażona, że w końcu postanowiła zgłosić całą sprawę na policję. Postępowanie przeciwko Łukaszowi P. jednak umorzono, ponieważ prokuratura uznała, że "niepokojące smsmy i telefony" to za mało, by wszcząć dochodzenie.

Teraz okazuje się, że sprawa może zostać wznowiona. Łukasz P. nie stawia się bowiem na kolejne badania psychiatryczne. To one miały przesądzić o tym, czy psychofan odpowie przed sądem za nękanie i czy sędzia orzeknie zakaz zbliżania się do córki premiera.

Sąd wyznaczył już ostateczny termin następnego badania, jeśli mężczyzna i tym razem się nie stawi, sędzia wyda nakaz zatrzymania i Łukasz P. zostanie przymusowo doprowadzony na badanie przez policję.

Komentarze