MEGA WPADKA POLSKIEJ POLICJI!

prawda

fałsz

foto: KWP Olsztyn

Możecie nie wierzyć, ale to żaden dowcip tylko portret pamięciowy bandyty wykonany przez warmińsko-mazurskich policjantów!! Zespół prasowy Komendy Wojewódzkiej w Olsztynie taki właśnie wizerunek poszukiwanego mężczyzny rozesłał do ponad 100 redakcji! Przy okazji upubliczniając DANE NAOCZNEGO ŚWIADKA!

Cała sytuacja jest tak absurdalna, że byłaby świetnym scenariuszem do filmów Barei. Warmińsko-mazurska policja poszukuje mężczyzny, który z zimną krwią zastrzelił właścicielkę kantoru przy przejściu granicznym w Gronowie. Mimo wyznaczenia nagrody w wysokości 40 tysięcy złotych bandyty nadal nie udało się odnaleźć.

Funkcjonariusze prowadzący śledztwo dotarli jednak do świadka, który widział cały napad. Niestety nie mógł opisać mężczyzny, ponieważ ten miał na sobie kominiarkę. Mimo to policjanci sporządzili portret pamięciowy, który następie rozesłali do redakcji.

Z wizerunku opublikowanego w mediach wynika, że sprawcą może być każdy mężczyzna o piwnych oczach. Mało tego! Zespół prasowy policji wysyłając komunikat o portrecie pamięciowym niechcący PODAŁ DO WIADOMOŚCI DANE OSOBOWE NAOCZNEGO ŚWIADKA! Część redakcji opublikowała te informacje.

Podanie takich danych, w sytuacji, gdy sprawca jest ciągle wolny, sprowadza na świadka niewyobrażalne zagrożenie. Skruszona policja dał mu więc ochronę. Teraz całą sprawą zajmie się prokuratura.

KORA U PSYCHIATRY!