Sobota, 4 sierpnia 2012, 13:00

Nelson Mandela ma swoją kolekcję ubrań?!

prawda
fałsz
Nelson Mandela ma swoją kolekcję ubrań?!
Niedawno świat obiegła zdumiewająca informacja - Nelson Mandela ma własną linię ubrań wyprodukowaną przez markę 466/64 Fashion. Liczby "46664" to więzienny numer, który został przydzielony Nelsonowi Mandeli w czasie jego walki z apartheidem.

Numer ten, to także nazwa jednej z fundacji, która jest związana z Nelsonem Madelą. Jednak, jak to się stało, że polityk mający 94-lata miał jakikolwiek udział w tworzeniu nowej linii ubrań? Jest prosta odpowiedź - po prostu to niemożliwe. Wprawdzie linia ubrań rzeczywiście powstała, ale okazało się, że kolekcja nie ma nic wspólnego z byłym prezydentem RPA.

Po tym, jak "Women's Wear Daily" podał tę zadziwiającą informację, reprezentant fundacji Nelsona Mandeli James Cecil wydał specjalne oświadczenie. "Marka 466/64 Fashion podaje nieprawdziwą informację, że to (nowa linia ubrań - red.) ma jakikolwiek związek z Nelsonem Mandelą. Ani pan Madela, ani jego fundacja nie czerpią żadnej korzyści ze sprzedaży tej odzieży. Firma wprowadziła w błąd ludzi z przemysłu modowego - nazwa "Nelson Mandela" nie może być wykorzystywana w celu promowania komercyjnych produktów" - możemy przeczytać w oświadczeniu.

Firma posłużyła się nie tylko imieniem i nazwiskiem południowoafrykańskiego przywódcy. Na swoich reklamach umieściła również cytaty z przemówień Mandeli. Jak mogło to się stać? W oficjalnym oświadczeniu przedstawicielka firmy 466/64 Fashion oznajmiła, że ich zamiarem nie było komercyjne wykorzystanie wizerunku byłego prezydenta. "Zadaniem 466/64 jest stworzenie mody rozpoznawalnej w światowej skali, co może przynieść duże zyski, przeznaczone później na różne projekty humanitarne" - tłumaczyła.

Wyszło na jaw, że kolekcji ubrań Nelsona Mandeli nigdy nie było, za to była tylko inspiracja jego postacią.

Ciekawe czy wykorzystanie w ten sposób wizerunku bohatera RPA wyjdzie firmie na dobre, czy zostanie odebrane jako oszustwo i jej zaszkodzi?



Komentarze