Wtorek, 17 lipca 2012, 16:00
STRACIŁAM CNOTĘ, gdy miałam 14 LAT!
prawda
fałsz
Najpopularniejsza polska kibicka na Euro 2012 ma właśnie swoje 5 minut i zamierza je dobrze wykorzystać. Internet oszalał na jej punkcie, a ona sama zaczyna robić karierę. Mowa oczywiście o Natalii Siwiec.Ostatnio Natalia postanowiła skorzystać ze swojej popularności i opowiedzieć w tabloidzie o swoim... pierwszym razie.
Piękna modelka przyznaje, że zawsze miała kota na punkcie seksu i całowania. Gdy miała 10 lat robiła wieczorki damskie i z koleżankami uczyła się całować... na jabłkach!
- Prawdziwa miłość? To był chłopak, z którym zaczęłam się spotykać, gdy miałam 14 lat. On miał 23. Byliśmy ze sobą 4 lata. Nie skakałam z kwiatka na kwiatek. Jestem taka, że gdy się zakocham, to na długo - mówi Natalia w wywiadzie dla Super Expressu.
- Adama poznałam na boisku. Grał w kosza. Chodziłam oglądać, jak gra i wyczekiwałam, aż mnie zauważy. No i udało się. Zaczęliśmy być ze sobą. Moi rodzice na początku nie mogli tego zaakceptować. Nie podobała się im duża różnica wieku. Ale to Adam był moją pierwszą miłością, z nim miałam pierwszy seks - wyznaje Siwiec.
Stadionowa piękność podzieliła się również swoimi doświadczeniami związanymi z używkami i przyznała, że to właśnie jej pierwszy chłopak uchronił ją przed wieloma głupotami.
- Nigdy nie paliłam papierosów. Raz tylko spróbowałam ecstasy, ale to nie dla mnie. Dziś jedyną używką dla mnie są słodycze - dodaje na koniec.
Podobne artykuły
Gość 16 lipca 2014 17:53
I pewnie cie ladowal w leb bo w tym wieku to nie ma w co
x 5 lutego 2013 19:24
Pustaaaaaaaaaaaaaaaaaaak !!!!!!
Gość 27 lipca 2012 09:54
Pisze, że zaczęła się z nim spotykać, kiedy miała 14 lat i byli ze sobą 4 lata. Mogli zacząć, nie wiem, jak miała 16-17, ludzie, ogarnijcie się.
Gość 19 lipca 2012 19:09
ale brzydka
Gość 18 lipca 2012 22:09
ja pierdole cotoma być?
Gość 17 lipca 2012 20:24
jest tak beznadziejna ta cała Siwiec jak ten artykuł o niej!
Gość 17 lipca 2012 16:11
Jest sie czym chwalic ,ze jako 14 latka zaczela sie puszczac;moze pochwalila by sie przczytana ksiazka