Ekshumacja zwłok Villas?

prawda

fałsz

foto: mwmedia.pl

Niespodziewana śmierć Violetty Villas, zaskoczyła cały świat. Polska i międzynarodowa artystka estradowa, śpiewaczka operowa i operetkowa, aktorka filmowa, teatralna i rewiowa odeszła 5 grudnia 2011r.

Od śmierci sławnej diwy minęło kilka miesięcy, a prokuratura nadal prowadzi śledztwo w sprawie jej zgonu. Niestety do dziś nie jest znana prawdziwa przyczyna śmierci artystki. Rodzina i przyjaciele Villas, obawiają się najgorszego, że trzeba będzie ekshumować zwłoki, aby przeprowadzić dodatkowe badania.

„Ekshumacja to byłaby ostateczność. Mam nadzieję, że nie będzie trzeba tego robić. Przyglądam się jednak z niepokojem temu, co dzieje się w sprawie badań nad ciałem Violetty. Chciałabym poznać przyczynę śmierci i dokładną datę” - wyznaje "Super Expressowi" Mariola Pietraszak, przyjaciółka artystki.

Jak twierdzi Ewa Ścierzyńska z Prokuratury w Świdnicy, wszystko wyjaśni się na początku maja. Wtedy ma dotrzeć brakująca opinia biegłych z zakresu medycyny sądowej. Pismo wyjaśni czy obrażenia powstały w obecności "opiekunki" - pani Elżbiety Budzyńskiej - oraz poda precyzyjny czas zgonu śpiewaczki.

Co ustali prokuratura? Czy śmierć Violetty jest skutkiem działań osób trzecich? Na dzień dzisiejszy pozostaje wiele pytań bez odpowiedzi. Miejmy nadzieję, że opinia biegłych rozwieje wszelkie wątpliwości i nareszcie poznamy prawdę.

Za zdjęcia zgarną MILIONY!