Niedziela, 29 stycznia 2012, 19:32
Alicja Bachleda-Curuś: Nie jestem słaba!
prawda
fałsz
foto: mwmedia.pl
foto: mwmedia.pl
Zrezygnowała jednak z roli, ponieważ scenariusz filmu za bardzo przypominał jej... własne życie! Historia opowiada o Polce, która zakochuje się w obcokrajowcu i zachodzi z nim w ciąże. Ukochany okazuje się potworem, dlatego bohaterka zabiera ze sobą synka i ucieka do swoje ojczyzny. Alicja odrzuciła rolę gnębionej kobiety, żeby nie utrwalać wizerunku samotnej i opuszczonej, jaki kreują jej polskie media.
foto: mwmedia.pl
Aktorka podkreśla, że jej kontakty z Colinem są dobre,
foto: mwmedia.pl
a ona sama nie jest ani samotna, ani opuszczona.
foto: mwmedia.pl
LS
Podobne artykuły
Gość 1 lutego 2012 20:00
Dobrze sie góralka ustawiła?!
Gość 1 lutego 2012 19:59
Jaka z niej gwiazda?Taka ze dała dupy Farellowi i myslała ze nią zostanie!!Żałosne!
Gość 28 stycznia 2012 16:32
ten dekolt w czarnej sukience ma ohydny ,po co wywala te cyce jakby szukala sponsora -niesmaczne
