Czwartek, 25 lipca 2013, 12:45
Urbańska stroi fochy!
prawda
fałsz
Polska gwiazdka nie zrobiła dobrego wrażenia na brytyjskim producencie. Brian Allan pracując z nią stracił mnóstwo czasu i pieniędzy. Teraz producent publicznie wypowiada się o jej gwiazdorskich cechach. Mówi, że Natasza obraża się jak dziecko, nie dopuszcza do siebie krytyki, a w dodatku jest leniwa.
Brian Allan współpracował z Nataszą przy projekcie „Poland? Why not?” i mówi, że była to dla niego istna męka. Zobaczcie co powiedział o Urbańskiej wywiadzie dla portalu „NaTemat”:
"O niej powiem tylko tyle, że choć ma olbrzymi talent,
to go marnuje. Zamiast wziąć się do roboty i ciężkiej pracy myśli,
że każdy powinien na nią pracować. Niestety ona nie jest jedyna, choć jest najgorsza"
Producent podkreślił też, że projekt nie był wysoko budżetowy, a mimo to udało mu się zdobyć dodatkowe, niemałe pieniądze na Nataszę. I tu nie chodzi o samo honorarium, a o to, że przebywającej ówcześnie w Los Angeles piosenkarce stworzono świetne warunki do nagrywania właśnie tam. Jednak Urbańskiej po prostu SIĘ ODECHCIAŁO i nie pojawiła w studio!
Co gorsza, NIE BYŁO JEJ TAKŻE PRZY PROMOCJI SINGLA, A PÓŹNIEJ MIAŁA PRETENSJE, ŻE PŁYTA SIĘ NIE SPRZEDAJE!
Gwiazdy mogą sobie pozwolić na dużo, ale czy na aż tyle?
Ta opinia będzie się za nią ciągnąć bardzo długo i producenci ostrożniej będą się decydować na współpracę z nią
Podobne artykuły
Nati 27 lipca 2013 08:52
Jakoś mnie to nie dziwi, Urbańska zawsze wydawała mi się "gwiazdą"