Niedziela, 3 lutego 2013, 12:00

Wydawca CHCIAŁ JĄ PRZELECIEĆ!

prawda
fałsz
Wydawca CHCIAŁ JĄ PRZELECIEĆ!
foto: mwmedia.pl
Okazuje się, że książka Ilony Felicjańskiej miała spore problemy z ukazaniem się na rynku. Pierwszy wydawca, do którego zgłosiła się celebrytka STWIERDZIŁ, ŻE KSIĄŻKA GO NIE INTERESUJE, ALE FELICJAŃSKĄ Z CHĘCIĄ PRZELECI!

Redaktor Mariusz Zielke, który pomagał Ilonie w pisaniu, postanowił wypowiedzieć się na temat jej książki w dzisiejszym Super Expressie. Jak się okazuje, Ilona miała spore problemy ze swoją "pisarską karierą".

- Pierwszy wydawca, który dostał książkę, nie był nią w ogóle zainteresowany. Nawet nie chciał jej przeczytać. Powiedział mi wprost, że książka go nie interesuje, ale Felicjańską chętnie by przeleciał. Ilona dowiedziała się o tym kilka miesięcy później. Ten wydawca chciał za wszelką cenę doprowadzić do spotkania, ale mu się nie udało - mówi redaktor na łamach tabloidu.

Po tym, jak Felicjańska reklamowała swoje "dzieło" trudno się dziwić, że wydawca miał takie, a nie inne zamiary. W końcu autorka thrillera erotycznego "na miarę 50 twarzy Greya" musi być bardzo wyuzdana i chętna na seks.

Komentarze

Gość 20 marca 2013 15:20
W sumie to nie czytałam... I nie mam zamiaru skoro to COŚ na miarę "50 twarzy Greya", która jest nudna i pozbawiona jakiegokolwiek sensu.
Gość 4 marca 2013 01:36
szczerze watpie:)
Gość 10 lutego 2013 17:52
Niestety kasiazka nie moze sie porównywać z Greyem jest żenująco nudna . Byłam zaskoczona .
Gość 8 lutego 2013 19:01
wtf