Piątek, 24 sierpnia 2012, 15:00

Udawał celebrytę! Ludzie to kupili!!

prawda
fałsz
Udawał celebrytę! Ludzie to kupili!!
foto: YouTube.com
Brett Cohen - zwykły chłopak został okrzyknięty mistrzem manipulacji! Mężczyzna udowodnił, że nieważne kto jest sławny, ważne, że po prostu jest!

Brett nie ma nic wspólnego z show biznesem. Nie jest gwiazdą muzyki, filmu, czy politykiem. Jest za to zwyczajnym facetem, który ma trochę oleju w głowie i który postanowił udowodnić coś światu.

Chłopak zauważył, że mnóstwo ludzi, którzy tak naprawdę nie mogą się poszczycić żadnymi dokonaniami, robi dziś karierę. Postanowił więc sprawdzić, co trzeba zrobić, by zainteresować sobą tłumy.

Ten "mały eksperyment" był bardzo prosty. Brett wynajął dwóch umięśnionych osiłków, by udawali jego ochroniarzy. Jego znajomi wcielili się w rolę paparazzi, agenta oraz asystentów, bo takich powinna mieć przecież każda gwiazda. Z taką obstawą pojawił się na Times Square w Nowym Jorku.

Nie minęła chwila, jak tłum zaczął powoli zbierać się wokół "gwiazdora". Zebrani ludzie zaczęli entuzjastycznie klaskać, a dziewczyny piszczeć. Nikt nie miał zielonego pojęcia kim jest "celebryta", bo nie był nikim znanym. Mimo to wiele osób chciało zdobyć jego autograf i zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie.

Zapytane o tajemniczą gwiazdę osoby mówiły, że jest świetnym aktorem, inni stwierdzali, że słyszeli jego ostatni singiel, jeszcze inni wychwalali pod niebiosa jego zalety i mówili, że czeka go świetlana przyszłość.

W 5 minut z szarego człowieczka, Brett stał się uwielbianą gwiazdą. Jak niewiele potrzeba, by ogłupić tłumy...Zresztą, sami zobaczcie!



foto: YouTube.com


foto: YouTube.com

Komentarze

Gość 10 grudnia 2012 20:54
trololololololo :D haha
anonimus. 5 grudnia 2012 09:04
już jest sławny ,skoro wy o nim napisaliście.Ha,Ha,Ha
Gość 20 września 2012 20:43
ten artykuł to jakiś fake :) przecież on grał w Spidermanie :P hehe, tylu ludzi nie może się przecież mylić :D brawo dla gościa, ciekawe jak wyglądają teraz miny tych wszystkich ludzi :D
Cassi 30 sierpnia 2012 14:49
taka prawda, nie trzeba w tych czasach mieć talentu, a nawet urody, wystarczy mieć pomysł na siebie a można stać się gwiazdą :-)
Gość 28 sierpnia 2012 20:00
Teraz jest sławny :)
Gość 26 sierpnia 2012 03:50
No tak. Tępe laski polecą na wszystko co sławne i się rusza. Taka już ich materialistyczna, wyrachowana natura.