Kto będzie szokował w X-Factor?

Program muzyczny, jakim jest X-Factor ma na celu znalezienie nowej, nietuzinkowej gwiazdy muzyki rozrywkowej. Składa się on z kilku etapów: precasting (z udziałem reżysera i producentów), casting (prowadzony przez jurorów), tzw. "dom jurorów" (gdzie uczestnicy są przygotowywani do walki), półfinał i finał (koncerty na żywo). W finale to widzowie zadecydują, kto wygra program.

Przypomnijmy, że zwycięzcą I edycji tego programu został Genek Loska, który, jak nietrudno zauważyć, nie ma natury gwiazdora, skupił się raczej na kameralnym koncertowaniu w klubach, a wygrana nie przewróciła mu w głowie (przynajmniej na razie) i nie stała się przyczynkiem do wyegzaltowanej, oszałamiającej kariery jednego sezonu, co miało miejsce choćby w przypadku Michała Szpaka.

Prowadzącym program, bez zmian, będzie Jarosław Kuźniar, natomiast Maję Sablewską zastąpi Tatiana Okupnik - była wokalistka zespołu Blue Cafe, z którym wypromowała takie hity jak "You May Be In Love" czy "Do nieba, do piekła". Tatiana cieszy się z propozycji jaką dostała od producentów programu, ale czy sprosta wyznaczonemu zadaniu?

W jednym z wywiadów gwiazda wspomina: "Po pierwszym dniu castingów było bardzo ciekawie. Towarzyszyły mi skrajne emocje: od uniesień, do irytacji. Poziom uczestników jest bardzo różny. Niektóre osoby zrobiły na mnie duże wrażenie. Ale pojawiło się też paru kosmitów". O kolegach jurorach wypowiada się natomiast bardzo ciepło i żartobliwie: "jeżeli chodzi o Kubę i Czesława, to panowie są bardzo opiekuńczy i mnie, jako żółtodzioba, traktują dobrze i z wyrozumiałością."

Tatianie i uczestnikom programu życzymy powodzenia w debiutanckich rolach!